W ubiegłym roku Sejm RP uchwalił ustawę o zakazie propagowania komunizmu lub innego ustroju totalitarnego przez nazwy budowli, obiektów i urządzeń użyteczności publicznej (Dz.U.2016 poz. 744), której przepisy mają na celu wyeliminowanie z przestrzeni publicznej nazw upamiętniających osoby, organizacje, wydarzenia lub daty symbolizujące komunizm lub inny ustrój totalitarny albo ten ustrój propagujące. W związku z tym podjęłyśmy włączyć się do projektu pod tytułem „Przestrzeń publiczna jako miejsce wolne od symboli propagujących systemy totalitarne. Lokalni bohaterowie w przestrzeni publicznej”.
Analizując nazwy jasielskich ulic znalazłyśmy jeszcze kilka takich nazw nawiązujących do minionego systemu socjalistycznego – komunistycznego. Jedna z nich nosi imię Jana Tkaczowi, który pochodził z Boguchwały koło Rzeszowa. Był lewicowym działaczem chłopskim w ramach Zjednoczenia Lewicy Chłopskiej Samopomoc i komunistycznym jako członek Komunistycznej Partii Polski. Ze względu radykalną i lewicową działalność w 1924 r. w stopniu kapitana został usunięty z Wojska Polskiego za agitację polityczną. Prowadził ją później w cywilu na terenie kilku powiatów na Podkarpaciu. Trafił za to do więzienia na prawie trzy lata. Później, jako ochotnik, wyjechał do Hiszpanii i walczył tam z innymi komunistami w wojnie domowej. W trakcie jednej z bitew zginął w 1938 r.
Naszym zdaniem, o ile ustawa rzeczywiście stwarza podstawy do zmiany nazwy tej ulicy, to może warto rozważyć nową nazwę odwołującą się do pamięci o bohaterze lokalnym, związanym z naszym miastem. Jeżeli do takiej zmiany nie dojdzie, to może należy się zastanowić nad inną formą upamiętnienia osoby, którą chcemy rozpropagować, na przykład nazywając jego imieniem i nazwiskiem miejscowy skwer lub jakąś nową ulicę w Jaśle.
Taką postacią godną upamiętnienia jest generał Tadeusz Klimecki. Urodził się w 1895 r. w Tarnowie i był znanym wychowankiem gimnazjum w Jaśle, gdzie uczył się i zdał maturę w 1914 r. W latach I wojny światowej służył w armii austriackiej. Po ukończeniu oficerskiej szkoły piechoty dowodził kompanią na froncie włoskim. Od listopada 1918 r. współorganizował pułk piechoty w Tarnowie z którym jako porucznik, a później jako kapitan walczył w wojnie 1919-1920 na froncie wschodnim. Po zwycięskiej wojnie z bolszewikami wrócił do Tarnowa. Już jako major ukończył Wyższą Szkołę Wojenną w Warszawie i został szefem sztabu dywizji piechoty w Tarnopolu. W latach 30. był wykładowcą taktyki ogólnej w Wyższej Szkole Wojennej, zastępcą dowódcy pułku w Skierniewicach, dowódcą 5. pułku strzelców podhalańskich w Przemyślu. Już jako pułkownik w 1939 r. współpracował z Oddziałem III Operacyjnym Sztabu Głównego w zakresie zadań specjalnych.
W kampanii wrześniowej był w Sztabie Naczelnego Wodza i w Oddziale III. Po jej zakończeniu przedostał się do Paryża, gdzie został szefem Oddziału III Sztabu Naczelnego Wodza i pracował nad wyszkoleniem i organizacją we Francji Armii Polskiej. W 1940 r. został Szefem Sztabu Naczelnego Wodza, a w 1941 r. generałem brygady. Odbudowywał Wojsko Polskie w Wielkiej Brytanii po klęsce francuskiej. Towarzysząc Premierowi Rządu na Uchodźstwie i Naczelnemu Wodzowi gen. Sikorskiemu w jego podróży inspekcyjnej na Bliski Wschód, zginął w drodze powrotnej w katastrofie lotniczej w Gibraltarze 3 lipca 1943 r. razem z innym uczniem jasielskiego gimnazjum – pułkownikiem Andrzejem Mareckim. Pochowany został na cmentarzu lotników polskich w Newark pod Lincoln w Anglii. W 2010 r. po ekshumacji spoczął w Kwaterze Żołnierzy Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie na Cmentarzu Wojskowym na warszawskich Powązkach. Jaślanie dwójce ofiar tragedii gibraltarskiej – swoim rodakom i absolwentom gimnazjum ufundowali tablice pamiątkowe w kościele franciszkańskim.
Co Państwo sądzą na temat tej ustawy, na temat proponowanych zmian oraz kandydatury gen. Klimeckiego na upamiętnienie w naszym środowisku?
Na zdjęciu generał T. Klimecki(z lewej) i gen. Wł. Anders.
Kinga Czerwińska i Dominika Oleszkowicz
Zmarł Bogusław Mastej – Zasłużony Jaślanin
W czwartek 9 marca 2017 r. odszedł do wieczności zasłużony dla miasta i regionu animator kultury i społecznik śp. Bogusław Mastej. Był znakomitym pedagogiem, artystą, mistrzem słowa pisanego i mówionego, kochał teatr, muzykę i swoją „małą ojczyznę”, jej legendy i dzieje. Urodził się 11 marca 1930 r. w Krakowie. Podczas okupacji ukończył w Niegłowicach szkołę powszechną, a później w tajnym nauczaniu pierwszą klasę gimnazjalną. Po II wojnie światowej kontynuował naukę w jasielskim gimnazjum i liceum, gdzie w 1949 r. zdał maturę. Następnie rozpoczął studia polonistyczne na Uniwersytecie Jagiellońskim, które przerwał w związku ze śmiercią ojca. Od tego czasu pracował w zawodzie nauczycielskim.
Na zdjęciu obok ś.p. Bogusław Mastej (fot. Tomasz Kasprzyk)
Jako młody człowiek zaangażował się w amatorski ruch teatralny w Niegłowicach, a później w Jaśle. Prowadził kilka teatrów amatorskich i sam grał na scenie jako aktor. W latach 1944 – 1952 pełnił funkcję organisty w kaplicy w Niegłowicach. Później pogłębił swoje wykształcenie muzyczne, dzięki czemu prowadził w ramach dodatkowych zajęć w ogniskach muzycznych klasę fortepianu i akordeonu. Od 1950 r. uczestniczył w wielu seminariach, kursach i szkoleniach teatralnych, uzyskując w czasie weryfikacji w 1968 r. kategorię pierwszą instruktora teatralnego. W 1972 r. ukończył czteroletnie wyższe studia teatralne w Warszawie, a w 1980 r. uzyskał eksternistycznie na UJ stopień magistra pedagogiki w dziedzinie kulturalno – oświatowej.
W latach 1958 – 1965 pełnił również funkcję metodyka szkolnych zajęć pozalekcyjnych – głównie w dziedzinie teatru, muzyki i choreografii. W SP nr 7 w Jaśle, gdzie pracował jako nauczyciel, założył w 1957 r. Młodzieżowy Zespół Teatralny „Arlekin”, na bazie którego opracował własny system metodyczny prowadzenia teatrów szkolnych i młodzieżowych. Dzięki udziałowi zespołu „Arlekin” w młodzieżowym ruchu teatralnym, jasielska SP nr 7 otrzymała w 1984 r. imię aktora Stefana Jaracza i sztandar z symboliczną maską teatralną.
Był autorem metodyki dla teatrów szkolnych pt. „Na szkolnej scenie”, publikowanej w miesięczniku „Inspiracje”, oraz kilkudziesięciu sztuk teatralnych, głównie dla sceny młodzieżowej i dziecięcej, m.in. cyklu sztuk historycznych dla młodzieży: „Ballada Słowana”, „Sześć groszy krakowskich”, „Ogrodniczek królowej Bony” i „Czerwie dla knezia Bolka”. W latach 70. rozpoczął działalność publicystyczną. Zamieszczał felietony w „Inspiracjach”, „Wspólnocie”, „Obiektywie Jasielskim”, „Ziemi Jasielskiej” i „Podkarpaciu”. Prowadził też zespół misteryjny przy jasielskim klasztorze franciszkańskim, oraz Teatr Nauczycielski w Jaśle, który zdobył sobie duże uznanie m.in. takimi spektaklami jak „Grażyna” Mickiewicza, „Świętoszek” Moliera czy „Damy i huzary” Fredry. Był twórcą, duszą, reżyserem i aktorem Teatru Nauczycielskiego. Oprócz wielu pasji, największą spośród nich był zawsze teatr. Występował łącznie w blisko pięćdziesięciu rolach scenicznych i estradowych. Uczestniczył w tworzeniu i prezentacji około 80 pozycji teatralnych i estradowych na terenie Jasła i okolic.
Na emeryturę przeszedł w 1984 r. – ale nadal był aktywny. Przez prawie siedem dziesiątków lat prowadził działalność społeczną i kulturalną. W I kadencji nowej Rady Miejskiej w Jaśle był radnym i pracował w komisji do spraw kultury i oświaty.
Przez kilka dziesięcioleci działał w zarządzie Stowarzyszenia Miłośników Jasła i Regionu Jasielskiego, głównie w dziedzinie publicystyki, metodyki teatralnej oraz współpracy ze szkołami. Przez dwie kadencje pełnił funkcję zastępcy prezesa SMJiRJ, a ostatnio pracował w Komisji Rewizyjnej. Był członkiem zespołów redakcyjnych „Rocznika Jasielskiego” i „Regionu Jasielskiego” oraz autorem publikacji wydanych przez Stowarzyszenie, m.in. „Po kolędzie”, „Legendy na szkolnej scenie”, „Ballada o rycerzu Zyndramie”. Na wniosek SMJiRJ i władz samorządowych za działalność na niwie kultury otrzymał nagrodę Zarządu Województwa Podkarpackiego, Nagrodę Miasta Jasła oraz został uhonorowany przez Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego odznaką „Zasłużony dla Kultury Polskiej”.
Śp. Pan Bogusław imponował nam nie tylko rozległą wiedzą, ale i przymiotami osobistymi. Promieniał optymizmem, radością życia i wyjątkowym poczuciem humoru. Dla ludzi kultury i dla regionalistów był Mistrzem i Nauczycielem. Nigdy nie był nijaki – zawsze w tym co mówił i czynił, był autentyczny, nieprzeciętny. Mówił i pisał z wielką swadą, potrafił skupiać wokół siebie ludzi w różnym wieku. Z ramienia SMJiRJ często spotykał się z dziećmi i z młodzieżą. Zawsze te wizyty u najmłodszych bardzo sobie cenił.
Dziękując Bogu za Jego życie, obcowanie z nami, za Jego dorobek i pracę, pożegnamy Go w sobotę 11 marca 2017 r. w Sanktuarium Antoniańskim w Jaśle u Ojców Franciszkanów w trakcie Mszy Świętej pogrzebowej o godzinie 14.00. Później odprowadzimy Go w ostatnią drogę na Stary Cmentarz w Jaśle. Niech Dobry Bóg da Mu wieczny spoczynek. Jego śmierć jest dla nas wielką stratą.
Żegnaj Drogi Kolego! Na szczęście nie wszystek odchodzisz, pozostanie Twoje dzieło i pamięć o Twojej Osobie. Z Rodziną śp. Pana Bogusława łączymy się w bólu i modlitwie.
Za Zarząd SMJiRJ – Wiesław Hap
Przedstawiciele SMJiRJ na obchodach Dnia Pamięci o Ofiarach Holokaustu
W ramach obchodów IX Międzynarodowego Dnia Pamięci o Ofiarach Holokaustu na Podkarpaciu nasi przedstawiciele uczestniczyli w uroczystości na kirkucie w Jaśle. Miała ona miejsce w dniu 25 stycznia, a wieniec i znicze przed pomnikiem pamięci złożyli m.in. Burmistrz Miasta Jasła, Zastępca Burmistrza, Przewodniczący Rady Miasta, Członek Zarządu Powiatu, Dziekan Jasielski oraz prezes Stowarzyszenia Miłośników Jasła i Regionu Jasielskiego Wiesław Hap. Naszemu prezesowi towarzyszyły – wiceprezes Felicja Jałosińska i członek Zarządu Ewa Pietraszek.
W godzinach popołudniowych grupa członków SMJiRJ wzięła też udział w wernisażu wystawy Społeczność żydowska w Jaśle” w Muzeum Regionalnym Celem tej wystawy jest przypomnienie mieszkańcom Jasła społeczności żydowskiej, która zamieszkiwała w naszym mieście przed drugą wojną światową i miała duży wpływ na jego życie gospodarcze i kulturalne. Kres tej koegzystencji położyła wojna i eksterminacyjna polityka okupacyjnych władz niemieckich. Ludność żydowska została wymordowana w masowych egzekucjach lub wywieziona do obozów koncentracyjnych. Wraz ze zniszczeniem miasta przepadł również dorobek materialny tej społeczności. Na wystawie zaprezentowane zostały fotografie i dokumenty ukazujące społeczność żydowską w Jaśle i jej zagładę.
W trakcie wernisażu prezes Stowarzyszenia Wiesław Hap przekazał na ręce dyrektora placówki Alfreda Sepioła opracowany przez siebie album z wykonanymi fotografiami z Instytutu Yad Vashem w Jerozolimie, jako pokłosie jego udziału w międzynarodowym szkoleniu dla nauczycieli we wrześniu 2016 r. Przygotował również opis zdjęć oraz dołączył materiały m.in. dotyczące Żydów jasielskich.
/ps/
Zmarł Marian Zawiliński, były Prezes SMJiRJ
W dniu 27 grudnia 2016 r. zmarł Marian Zawiliński – znany jaślanin, doktor nauk medycznych
Ten zasłużony na kilku polach działalności Człowiek przyszedł na świat 21 lutego 1928 r. w Sobniowie. W tamtejszej szkole zaczął swoją edukację, którą kontynuował w jasielskich szkołach powszechnych – im. Romualda Traugutta, a w czasie okupacji – w SP im. Stanisława Staszica. W 1945 r. zdał egzamin do Gimnazjum i Liceum w Kołaczycach, a po zorganizowaniu Gimnazjum i Liceum im. Króla Stanisława Leszczyńskiego w Jaśle przeniósł się do tej szkoły i w 1949 r. zdał w niej maturę.
Do 1956 r. studiował na Wydziale Lekarskim Akademii Medycznej w Krakowie. Z dyplomem lekarza został skierowany do Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Jaśle. Równocześnie pracował w Szpitalu Powiatowym w Jaśle na Oddziale Chirurgii i odbył specjalizację z zakresu chirurgii ogólnej. Po egzaminie w 1961 r. został oddelegowany do Szpitala Powiatowego w Ustrzykach Dolnych do pełnienia obowiązków ordynatora Oddziału Chirurgicznego. W 1962 r. powrócił do pracy w Szpitalu w Jaśle. W 1960 r. objął też obowiązki kierownika jasielskiej Powiatowej Przychodni, którym był do 1967 r. Po odbyciu staży klinicznych, w 1967 r. złożył egzamin specjalizacyjny II stopnia.
W czasie pracy na Oddziale Chirurgicznym Szpitala Powiatowego w Jaśle pełnił obowiązki zastępcy jego ordynatora. W 1968 r. zorganizował Pododdział Chirurgii Urazowej. Po odejściu dra med. Antoniego Ferensa na emeryturę, na skutek przyczyn politycznych, został zmuszony do opuszczenia jasielskiego szpitala. W Szpitalu Powiatowym w Strzyżowie wygrał konkurs na ordynatora Oddziału Chirurgicznego i funkcję tę pełnił do 1985 r. Dokonał tam udanego przyszycia odciętej na cyrkularce prawej ręki. Wróciła ona do pełnej sprawności fizycznej. Pracował również naukowo w dziedzinie historii medycyny. Efektem tego była Jego praca doktorska pt. „Udział Służby Zdrowia w ruchu oporu w powiatach jasielskim i krośnieńskim w latach okupacji hitlerowskiej 1939-1944”. Obronił ją w krakowskiej Akademii Medycznej w 1986 r. i uzyskał stopień doktora nauk medycznych.
W latach 80. na skutek nacisków politycznych zrezygnował z pracy w Strzyżowie i został zatrudniony w Wiejskim Ośrodku Zdrowia w Święcanach. Udało mu się go znacznie rozbudować. Pracował tam przez piętnaście lat, po czym przeszedł na emeryturę. Kontynuował jednak służbę lekarską w Poradni Chirurgicznej przy Hutach Szkła w Krośnie oraz w Ambulatorium Lekarskim Cechu Rzemiosł Różnych w Jaśle.
Oprócz pracy medycznej od młodości udzielał się społecznie. M.in. jako harcerz o bogatym stażu, w tym okupacyjnym, działał w Harcerskim Kręgu Seniorów „Sobniów”. Był również wieloletnim i aktywnym członkiem Stowarzyszenia Miłośników Jasła i Regionu Jasielskiego. W latach 2004-2008 pełnił funkcję prezesa jego Zarządu, był też członkiem Zarządu i członkiem zespołu redakcyjnego „Rocznika Jasielskiego”. W latach 1998 – 2000 uczestniczył w pracach Komitetu Organizacyjnego Uroczystości Franciszkańskich w Jaśle. Był również członkiem Komitetów Organizacyjnych Obchodów 100-lecia i 125-lecia Gimnazjum i Liceum im. Króla Stanisława Leszczyńskiego w Jaśle.
Śmierć Doktora to wielka strata dla środowiska lokalnego i dla wszystkich społeczników, zwłaszcza z kręgów SMJiRJ oraz ZHP. Był On dla nas Kolegą i Przyjacielem. Zapamiętamy Go jako Człowieka o wielkim umyśle, dowcipnego, głęboko wierzącego i jako patriotę. Był dumny, że Jest jaślaninem i może służyć temu miastu i jego mieszkańcom. Łącząc się w bólu z Jego najbliższą Rodziną zapewniamy, że w naszej pamięci pozostanie On na zawsze.
Śp. Doktora pożegnamy w dniu 29 grudnia 2016 r. najpierw o godzinie 12.30 w Domu Żałoby przy ulicy Floriańskiej 31, a następnie w trakcie nabożeństwa żałobnego w jasielskiej Kolegiacie o godzinie 13.00. Po Mszy Świętej kondukt żałobny uda się na miejsce wiecznego spoczynku śp. Mariana na Starym Cmentarzu w Jaśle. Cześć Jego Pamięci!
W imieniu Zarządu SMJiRJ
Wiesław Hap
Pomóżmy stworzyć makietę obiektów jasielskiego kolejnictwa
Pan Marcin Wójcikiewicz pochodzi z Jasła. Obecnie mieszka i pracuje w Nowym Sączu, a w rodzinnym Jaśle przebywa tak często jak tylko pozwala mu na to czas wolny. Jest miłośnikiem modelarstwa kolejowego w skali H0. Jego ojciec i dwóch wujków pracowali na kolei jako maszyniści stacji Jasło, stąd u niego wielki sentyment do kolei. Kiedy zastanawiał się nad budynkiem dworca na planowanej przyszłej makiecie kolejowej w skali H0 (1:87) przypadkowo natrafił na zdjęcie budynku dworca kolejowego stacji Jasło z czasów zaboru monarchii Austro-Węgierskiej. Wówczas postanowił, że powstanie model tego budynku, a z biegiem czasu doszedł do wniosku, że można również wykonać modele pozostałych budynków jasielskiej stacji kolejowej. Jego celem jest doprowadzić do powstania modeli budynków kolejowych w skali 1:87 ( H0).
Obok: zdjęcie dworca w Jaśle z okresu 20-lecia międzywojennego ze zb. Archiwum Państwowego w Rzeszowie Oddział w Sanoku /zb. fot., sygn. 1, str.11/
Pan Wójcikiewicz poszukuje starych zdjęć, planów, szkiców budynków stacji Jasło z lat 1884 – 1945 z czasów budowy CK Kolei Żelaznej – Transwersalnej, z lat II RP i okupacji niemieckiej do 1945 r. Prosi o pomoc w dotarciu do planów i zdjęć budynków kolejowych wchodzących w skład stacji Jasło takich jak: dawny dworzec PKP, parowozownia/lokomotywownia wachlarzowa, obrotnica kolejowa przylegająca do parowozowni Jasło, nastawnia dysponująca, nastawnia wykonawcza, budynek „Harmonii Kolejowej” gdzie mieściło się kino „Harmonia Kolejowa”, magazyn kolejowy, budynek ciśnień – tzw. wieża ciśnień, budynek pomp (stał na skarpie przy moście kolejowym na Wisłoce), budki dróżnika (strażnicy kolejowej) oraz wszelkie inne plany budynków, które wchodziły w skład jasielskiej stacji Jasło, plany rozmieszczenia semaforów kształtowych, torowiska i żurawi wodnych.
Obok: zdjęcie dworca kolejowego w Jaśle z lat okupacji niemieckiej z publikacji „Krosno w czasie okupacji hitlerowskiej wyd. przez Oficynę Wydawniczą APLA w 2008 r. /fot. ze zb. Jerzego Zielińskiego/
Jako prezes Stowarzyszenia Miłośników Jasła i Regionu Jasielskiego, zwracam się do Wszystkich Ludzi, którzy dysponują powyższymi materiałami lub wiedzą jak pomóc w dotarciu do nich lub do osób nimi dysponującymi – o wsparcie. Pan Wójcikiewicz skontaktuje się jak najszybciej z takimi osobami, sfotografuje materiały (zdjęcia, szkice, plany). Szanowni Państwo, Drodzy Jaślanie i Mieszkańcy Regionu, jeśli ktoś z Was ma możliwość pomóc Panu Wójcikiewiczowi w jego poszukiwaniach, to bardzo proszę o taką pomoc. Wszelkie informacje na ten temat proszę kierować na e-maile: wiehap@wp.pl lub marcinwojcikiewicz@interia.eu
Wiesław Hap /SMJiRJ/
73. Rocznica akcji "Pensjonat"
Delegacja Stowarzyszenia Miłośników Jasła i Regionu Jasielskiego wzięła udział w uroczystościach z okazji 73. Rocznicy Zdobycia Więzienia w Jaśle.
Na zdjęciu Wiesław Hap Prezes Stowarzyszenia Miłośników Jasła i Regionu Jasielskiego podczas Apelu pod pomnikiem Armii Krajowej. (fot. St. Grzywacz Wirtualnejaslo.pl.)
Relacje z obchodów rocznicowych zamieściły media lokalne, m.in. portal www.wirtulanejaslo.pl. Kliknij tutaj.
Pułkowniku „Dąbrowa” – pamiętamy!
Wieczorem 5 sierpnia, w 73. rocznicę uwolnienia więźniów w Jaśle, które miało miejsce nocą z 5 na 6 sierpnia 1943 r., odbył się IV Jasielski Marsz Wolności ku czci uczestników i ofiar tej akcji pod kryptonimem „Pensjonat”. Jego organizatorami byli: Stowarzyszenie Miłośników Jasła i Regionu Jasielskiego, Komenda Hufca ZHP w Jaśle i Miasto Jasło. Patronat nad marszem objęli: jedyny żyjący uczestnik akcji, płk Stanisław Dąbrowa-Kostka i burmistrz Miasta Jasła Ryszard Pabian.
Uczestnicy marszu zebrali się o godz. 20.30 przed jasielskim pomnikiem Armii Krajowej. Wśród nich znaleźli się m.in.: zastępca burmistrza Miasta Jasła Elwira Musiałowicz-Czech, przewodniczący Rady Miejskiej Jasła Henryk Rak, zastępca przewodniczącego RMJ Urszula Czyżowicz, radny powiatowy Mateusz Lechwar, członkowie zarządu SMJiRJ oraz komendy Hufca ZHP w Jaśle. Po wysłuchaniu Hymnu Polskiego Państwa Podziemnego, wszystkich zebranych powitał przewodniczący zgromadzenia – prezes SMJiRJ oraz zastępca komendanta Hufca ZHP, historyk i regionalista Wiesław Hap. Przybliżył genezę i ideę tego patriotycznego spotkania oraz poprowadził jego całość.
Następnie zarys akcji „Pensjonat” przypomnieli druhowie Łukasz Zaleśny i Krzysztof Kapłon. Z kolei druh pwd. Michał Koś odczytał przywieziony przez W. Hapa list skierowany do zebranych przez pułkownika Stanisława Dąbrowę-Kostkę o następującej treści: „Szanowni Państwo, Druhny i Druhowie, Uczestnicy „Nocnego IV Jasielskiego Marszu Wolności” szlakiem odskoku po „Akcji Pensjonat”… Minęły 73 lata od tamtej nocy z 5 na 6 sierpnia 1943 roku, gdy Opatrzność pozwoliła w Jaśle uratować życie wielu sponiewieranym przez okupanta towarzyszom broni… Wasz nocny marsz, to nie tylko patriotyczne wyzwanie sprawnościowe, lecz także – przede wszystkim – dowód pamięci o ponurych czasach niemieckiej okupacji, a także pamięci o tych, którzy w Szarych Szeregach i Armii Krajowej walczyli z nieporównywalnie silniejszym wrogiem i ginęli żołnierską śmiercią… Historia uczy, że Wolność i Niezawisłość nie jest dana raz na zawsze, że trzeba ją pielęgnować, a czasem walczyć ryzykując własnym życiem…
Jedną ze szkół patriotyzmu w Polsce międzywojennej było Harcerstwo. Teraz Jasielskie Harcerstwo, z którym mam honor utrzymywać przyjacielski kontakt przez wiele lat, ma w tej ważnej sprawie ogromne zasługi. Tak jak w dziedzinie zachowania pamięci o dziejach Jasła ma Stowarzyszenie Miłośników Jasła i Regionu Jasielskiego. Z najlepszymi życzeniami dla Wszystkich Uczestników i Organizatorów „Nocnego Marszu” oraz z harcerskim „Czuwaj!” – Stanisław Dąbrowa – Kostka”.
W dalszej części spotkania druh Karol Wojdyła wygłosił patriotyczny wiersz autorstwa śp. żony Pułkownika – Anny Dąbrowy-Kostki p.t. „Pamiętaj”. Ostatnim akcentem pierwszej odsłony wydarzenia był występ wokalny druhny pwd. Gabrieli Czerwińskiej, która wykonała dwa utwory autorstwa pomysłodawców Jasielskiego Marszu Wolności: „To On” – Piotra Hudymy i „Wołali Cię Florentyna” – Wiesława Hapa.
Po zakończeniu tego słowno-muzycznego montażu pod pomnikiem AK, ruszył patriotyczny przemarsz trasą, jaką w sierpniową deszczową noc przed 73 laty przebyli więźniowie jasielskiego więzienia wraz z ich wyzwolicielami. Za instruktorem ZHP niosącym flagę państwową szli harcerze jasielskiego Hufca z zapalonymi pochodniami oraz pozostali uczestnicy wydarzenia z chorągiewkami w barwach narodowych. W zwartej kolumnie przeszli przez Górkę Klasztorną na plac przy kościele parafialnym na osiedlu Żółków. Tam też z udziałem miejscowych mieszkańców odbyła się ostatnia część IV Jasielskiego Marszu Wolności. Po przywitaniu biorących w nim udział osób przez proboszcza miejscowej parafii ks. Jana Gibałę i wspólnej modlitwie w intencji bohaterów „Pensjonatu”, uwolnionych w nim więźniów i późniejszych ofiar, rozpalone zostało harcerskie ognisko. Uczynili to wraz z przewodniczącym zgromadzenia: ks. proboszcz Jan Gibała, przewodniczący RMJ Henryk Rak, wiceprzewodnicząca RMJ Urszula Czyżowicz, phm. Urszula Buczyńska-Bolanowska i phm. Robert Nowiński z komendy Hufca ZHP oraz Jacek Nawrocki z zarządu SMJiRJ.
Przy ognisku odśpiewano kilka pieśni patriotycznych, żołnierskich i partyzanckich. Odczytano również specjalny apel uczestników marszu wzywający do podtrzymywania pamięci o przeszłości. Piątkowe wydarzenie zakończyło się zawiązaniem harcerskiego kręgu i wzajemnym przekazaniem sobie przez współtworzące go osoby, uściskiem dłoni, „iskierki przyjaźni i wolności”, którą przekazał druh pwd. Leszek Woźniacki.
Organizatorzy serdecznie dziękują ks. proboszczowi Janowi Gibale i podinspektorowi Mateuszowi Smyce z UM w Jaśle za pomoc organizacyjną, pracownikom JDK za nagłośnienie, służbom Komendy Powiatowej Policji, Straży Miejskiej i Straży Ochrony Kolei za zabezpieczenie przejścia, lokalnym mediom za oprawę medialną, a wszystkim uczestnikom za udział i za współtworzenie wspaniałej patriotycznej atmosfery spotkania.
W dniu 7 maja odbyły się oficjalne uroczystości rocznicy akcji. Po mszy świętej w Sanktuarium Antoniańskim, ich uczestnicy przeszli pod pomnik AK. Tam miały miejsce: Apel Poległych, przemówienia prezesa jasielskiego Koła ŚZŻAK Witolda Świdraka oraz przewodniczącego Rady Miejskiej Jasła Henryka Raka oraz złożenie kwiatów. W imieniu Zarządu SMJiRJ dokonał tego prezes Wiesław Hap.
/PZ/
Fotografie: K. Czerwińska (zdj. 2-11) i I. Dranka (zdj. 1 i 12-14). Aby powiększyć zdjęcie kliknij na nie.
IV JASIELSKI MARSZ WOLNOŚCI
W piątek 5 sierpnia, dokładnie w 73. rocznicę Akcji uwolnienia więźniów w Jaśle (miała miejsce nocą z 5 na 6 sierpnia 1943 r.) o godzinie 20.30 pod Pomnikiem Armii Krajowej (obok sądu) zbierają się uczestnicy IV Jasielskiego Marszu Wolności ku czci Bohaterów i Ofiar tej Akcji pod kryptonimem „Pensjonat”. Organizatorami Marszu są: Stowarzyszenie Miłośników Jasła i Regionu Jasielskiego, Miasto Jasło i Komenda Hufca ZHP w Jaśle.
Marsz pod patronatem jedynego żyjącego uczestnika Akcji płk Stanisława Dąbrowy – Kostki i burmistrza Miasta Jasła Ryszarda Pabiana nie ma żadnych akcentów politycznych. Mogą w nim wziąć udział osoby, które w ten sposób chcą upamiętnić to ważne wydarzenie sprzed 73 lat. Z zapalonymi pochodniami ok. 20.50 harcerze poprowadzą chodnikami jasielskich ulic uczestników Marszu trasą „odskoku” żołnierzy AK wyprowadzających więźniów w kierunku Żółkowa, by na placu przed kościołem w Żółkowie ok. 21.30 zapalić symboliczny ogień pamięci, odczytać okolicznościowy Apel i odśpiewać ze specjalnie przygotowanych śpiewników kilka pieśni żołnierskich i partyzanckich.
Powyżej logo Jasielskiego Marszu Wolności.
Marsz zakończy się ok. godziny 22.15, po czym uczestnicy na własną rękę wracają do domów. Za udział, a szczególnie za powrót osób niepełnoletnich organizatorzy nie biorą odpowiedzialności. Powinni być oni pod opieką rodziców, nauczycieli, instruktorów harcerskich lub innych upoważnionych przez rodziców pełnoletnich opiekunów. Mile widziane są pochodnie i lampiony oraz chorągiewki w barwach narodowych oraz cywilne stroje z lat wojny i okupacji. Szczególne słowa zachęty do udziału w Marszu są kierowane do wszystkich statystów, w strojach z tamtych czasów, uczestniczących w nagraniach scen do filmu „Akcja Pensjonat”.
Organizatorzy
Wyrazy współczucia dla Jana Romanowa
Wobec ciosu, jaką jest śmierć ŚP. Pani Amalii Romanow, Małżonki naszego Przyjaciela, wieloletniego Członka Stowarzyszenia Miłośników Jasła i Regionu Jasielskiego, Członka jego Zarządu i byłego Prezesa – Kolegi Jana Romanowa – łączymy się z Nim i z całą Jego Rodziną w żałobie i bólu. Prosimy o przyjęcie od nas w tych trudnych chwilach wyrazów najszczerszego i najserdeczniejszego współczucia oraz wsparcia.
Prezes i Zarząd SMJiRJ
Zmarł Wielki Jaślanin…
W dniu 20 czerwca 2016 r. w wieku 87 lat zmarł Adam Wydro, społecznik, człowiek w sposób wybitny zasłużony dla naszego miasta. Pożegnaliśmy Go w dniu 22 czerwca podczas Mszy Świętej żałobnej w jasielskiej Farze, po której udaliśmy się na miejsce Jego wiecznego spoczynku na Starym Cmentarzu.
ŚP. Adam Wydro przyszedł na świat 24 października 1928 r. w Jaśle. Tu godnie spędził całe swoje piękne i pracowite życie. Tu ukończył szkołę podstawową, a po powrocie z wysiedlenia – Gimnazjum i Liceum im. Króla Stanisława Leszczyńskiego. Od 1952 r. przez blisko 40 lat, aż do przejścia na emeryturę, pracował w jasielskim Przedsiębiorstwie Poszukiwań Nafty i Gazu na stanowisko kierowniczym. W międzyczasie m.in. ukończył studium ekonomii inwestycyjnej w warszawskiej Wyższej Szkole Ekonomicznej.
Przez 25 lat, jako osoba bezpartyjna, pełnił funkcję radnego Wojewódzkiej Rady Narodowej w Rzeszowie. Wiele dobrego uczynił dla Jasła i powiatu. Był m.in. inicjatorem i przewodniczącym Komitetu Budowy Szkoły Podstawowej nr 1 im. R. Traugutta w Jaśle. Przez całe życie był związany ze swoją parafią farną i przez wiele lat niezwykle aktywnie pełnił funkcję przewodniczącego rady parafialnej, która m.in. zaangażowała się w przeprowadzenie kapitalnych remontów zabytkowego kościoła i kaplicy na starym cmentarzu oraz podjęła budowę domu parafialnego.
Oprócz rodziny i pracy zawodowej, od dziecka był wierny harcerstwu, które było Jego największą pasją. Do ostatnich chwil opierał się na wartościach wynikających z Przyrzeczenia Harcerskiego, które złożył jeszcze w 1938 r. Po zakończeniu wojny bardzo mocno włączył się w służbę instruktorską osiągając kolejne stopnie, na harcmistrzu kończąc. Angażował się na licznych polach pracy jasielskiego Hufca ZHP, pełnił różne funkcje: m.in.: był organizatorem wielu obozów, przewodniczącym Sądu Harcerskiego oraz przewodniczącym hufcowej Komisji Stopni Instruktorskich. Działał również na szczeblu Chorągwi oraz był inicjatorem, organizatorem i pierwszym komendantem I Szczepu „Orląt” w Jaśle. Uchwałą Rady Naczelnej ZHP w 1983 r. otrzymał honorowy tytuł „Instruktor – Senior ZHP”.
Przez siedem dziesięcioleci był mocno zaangażowany w życiu społecznym Jasła i jego mieszkańców. W 1965 r. wniósł ważny wkład w organizację obchodów 600-lecia Jasła, a następnie został członkiem założycielem Stowarzyszenia Miłośników Jasła i Regionu Jasielskiego. Aż do śmierci był jego członkiem, a przez wiele lat aktywnym społecznikiem, pracował również w Zarządzie SMJiRJ.
Został odznaczony m.in.: Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski, Srebrnym Krzyżem za Zasługi dla ZHP, Złotym Krzyżem za Zasługi dla ZHP, Złotym Medalem Opiekuna Miejsc Pamięci Narodowej.
Zmarły był szanowanym Człowiekiem cieszącym się niezwykłym autorytetem, skarbnicą wiedzy o harcerstwie i o dawnym Jaśle, nauczycielem wielu pokoleń harcerzy i instruktorów, organizatorem i animatorem mnóstwa przedsięwzięć programowych oraz wychowawczych, przyjacielem wszystkich, niezależnie od wieku i funkcji. Zawsze wspierał każdego dobrym słowem, swoim doświadczeniem, wiedzą i mądrością życiową. Był do końca wiernym Przyrzeczeniu i Prawu Harcerskiemu, Bogu, Polsce i bliźnim.
Pożegnaliśmy Człowieka dobrego, prawego, głęboko wierzącego, kulturalnego, pogodnego, życzliwego, uczynnego, serdecznego, zawsze gotowego do służby, pracy i pomocy oraz gorącego patriotę. Będzie nam Go bardzo brakowało, gdyż takich Ludzi jak On jest dziś coraz mniej. Na zawsze zostanie w naszej świadomości, naszych sercach i pamięci jako Osoba, która nie żyła tylko dla siebie.
W imieniu SMJiRJ – Wiesław Hap