Członkowie Stowarzyszenia Miłośników Jarosławia z wizytą w Jaśle

2 czerwca br. w Jaśle i regionie gościli regionaliści ze Stowarzyszenia Miłośników Jarosławia. Nasi Goście poznali atrakcje Karpackiej Troi, a następnie wzięli udział w wycieczce po Jaśle.

Stowarzyszenie ma bogatą historię i dorobek. Inicjatywa jego powstania zrodziła się już w 1934 roku, a rok później zarejestrowano Stowarzyszenie Miłośników Dawnego Jarosławia. W 1945 roku, po latach wojny i okupacji wznowiło ono działalność pod nazwą : Stowarzyszenie Miłośników Jarosławia. Podstawową formą jego społecznej aktywności były i są spotkania o charakterze naukowym poświęcone historii miasta, zabytkom i zasłużonym ludziom. SMJ prowadzi działalność edukacyjną, patriotyczną, uczestniczy w kwestach na rzecz ratowania zabytków Starego Cmentarza, ma duże osiągnięcia w zakresie wydawniczym. Organizuje wystawy, wieczory artystyczne i wycieczki krajoznawcze.

W ramach ostatniej takiej wycieczki regionaliści z Jarosławia dotarli na teren Jasielszczyzny. Najpierw zwiedzili wszelkie atrakcje „Karpackiej Troi” w Trzcinicy, a później, jak zapisali w swojej elektronicznej internetowej Kronice : „Druga część wycieczki zawiodła nas do Jasła, gdzie dzięki uprzejmości i bardzo ciepłemu przyjęciu Prezesa Stowarzyszenia Miłośników Jasła i Regionu Jasielskiego Pana Wiesława Hapa poznaliśmy historię i teraźniejszość Jasła i ziemi jasielskiej”.

Prezes SMJiRJ Wiesław Hap oprowadził gości w kilkugodzinnej wycieczce po mieście, przybliżył im jego dzieje, zasłużonych ludzi i najciekawsze miejsca, wręczył  im pakiet materiałów promujących Jasło przekazany przez Urząd Miasta Jasła oraz zestaw wydawnictw jasielskiego Stowarzyszenia. Prezes SMJ Dariusz Jasiewicz oraz wiceprezes SMJ Bogusław Ryzner dziękując za miłe przyjęcie zaprosili jasielskich regionalistów do odwiedzenia i zwiedzenia ich pięknego i zabytkowego miasta.

fot. B. Ryzner

Przystanek Jasło – wybierz się na spacer po naszym mieście

Chciałbyś dzieciom albo znajomym pokazać ciekawe miejsca w mieście, a nie wiesz jaką wybrać trasę? Może nie pamiętasz jakie wydarzenia związane są z konkretnymi obiektami? Jeśli tak to przeczytaj opracowanie, które nadesłała Pani Teresa Furmanek-Wnęk, nauczycielka, członek SMJiRJ. Nosi ono tytuł  „Przystanek Jasło” i jest efektem doświadczeń związanych z organizacją wycieczek w ramach edukacji regionalnej. Zawiera ważne informacje z historii Jasła i wiele ciekawostek. Do tego podano w nim konkretne propozycje na spacer: trzy trasy piesze oraz dwie rowerowe. Książka napisana jest bardzo przystępnym językiem, po prostu dla każdego.  
Opracowanie znajduje się w formacje pdf, w dziale „PUBLIKACJE”. Aby ją przeczytać kliknij tutaj: „Przystanek Jasło”.
A oto proponowane trasy:
Trasa I- widokowa: Stacja PKP – ul. Metzgera – ul. Floriańska – ul. Grunwaldzka – stacja PKP.
Czas na przejście: około 60 minut.
Trasa II – Miejsca Pamięci Narodowej: Za Bursą – Kościół Franciszkański – park miejski – ul. Kadyiego – ul. Sokoła – ul. Asnyka – ul. Mickiewicza – stary cmentarz.
Czas przejścia: około 2 godziny.
Trasa III- śródmiejska:  Rynek – Fara – Gorajowice –  Ulaszowice – Plac Żwirki i Wigury.
Czas przejścia: około 2 godz.
Trasa IV (rowerowa): Trzy rzeki.
Trasa V(rowerowa): Podzamcze.
 
 
 

Zwycięzcy Turnieju Wiedzy o Jaśle

W dniach 10 i 11 maja br. w jasielskim Młodzieżowym Domu Kultury odbyła się kolejna (21.) edycja Turnieju Wiedzy o Jaśle pod patronatem Burmistrza Miasta Jasła Andrzeja Czerneckiego, Starosty Jasielskiego Adama Kmiecika i Prezesa Zarządu Orion Engineered Carbons Sp. z o.o. w Jaśle Ryszarda Rozwadowskiego. Głównym organizatorem Turnieju było jak co roku Stowarzyszenie Miłośników Jasła i Regionu Jasielskiego, a współorganizatorem – Młodzieżowy Dom Kultury w Jaśle. Uczestniczyło w nim 21 zespołów reprezentujących jasielskie szkoły podstawowe, gimnazja i szkoły ponadgimnazjalne.
Uczniowie musieli wykazać się dużą wiedzą na temat dziejów swego miasta oraz przygotować projekty logo  i hasła promujące Jasło. Pierwszego dnia rywalizowali ze sobą młodzi pasjonaci lokalnej historii ze szkół podstawowych. Ich pracę oceniała komisja w składzie: Wiesław Hap (przewodniczący, prezes SMJiRJ, autor pytań), Krystyna Mikołajczyk (MDK), Łucja Filipek (SMJiRJ) i Robert Nowiński (historyk).

Wyniki w kategorii szkół podstawowych: I m. – zespół ze SP nr 6 w Jaśle (Karolina Myśliwiec, Klaudia Majcher, Mateusz Jachym, op. Bożena Tarnawska),  II m. – 1 zespół ze SP nr 2 w Jaśle (Maja Rusek, Aleksandra Szmigiel, Michał Maczuga, op. Jacek Nawrocki), III m. – 2 zespół ze SP nr 2 w Jaśle (Olga Błażowska, Mateusz Ciołkosz, Jakub Wokurka, op. Bożena Dunaj i Jacek Nawrocki), IV m. – 2 zespół ze SP nr 4 w Jaśle (Karol Haberek, Jakub Kasprzyk, Paweł Mak, op. Ewa Pietraszek), V m. – zespół ze SP nr 8 w Jaśle (Aleksandra Polak, Joanna Stopa, Filip Sitek, op. Urszula Zagórska), VI m. – 1 zespół ze SP nr 4 w Jaśle (Julia Czyżowicz, Iga Świątek, Dawid Węgrzyniak, op. Ewa Pietraszek), VII m. – zespół ze SP nr 11 w Jaśle (Aleksandra Bober, Laura Skicka, Dawid Czyżowicz, op. Sylwia Staniszewska – Kozioł), VIII m. – zespół ze SP nr 10 w Jaśle – (Dominika Wojdyła, Konrad Krajewski, Przemysław Zdebski, op. Sylwia Staniszewska – Kozioł.
W obecności dyrektora MDK w Jaśle Grażyny Leńczuk, prezesa SMJiRJ Wiesława Hapa, jurorów, referenta Wydziału Kultury, Sportu i Spraw Społecznych UM w Jaśle Mateusza Smyki nagrody i dyplomy uczniom wręczył wiceburmistrz Miasta Jasła Leszek Znamirowski.

W drugim dniu Turnieju zmagały się zespoły gimnazjalistów i uczniów szkół ponadgimnazjalnych. Ich stan wiedzy oceniało jury: Piotr Dziedzic (przewodniczący, autor pytań), Krystyna Mikołajczyk (MDK), Łucja Filipek (SMJiRJ), Jacek Bracik (historyk) i Ryszard Turek (historyk). Nad całością spraw organizacyjnych czuwała wiceprezes SMJiRJ Felicja Jałosińska.
Wyniki w kategorii gimnazjów: I m. – 1 zespół z Gimnazjum nr 2 w Jaśle (Monika Mickiewicz, Krzysztof Kapłon, Karol Machowski, op. Elżbieta Barwikowska), II m. – zespół z Gimnazjum nr 5 w Jaśle (Katarzyna Grzywacz, Joanna Machowska, Kacper Dykas, op. Urszula Zagórska), III m. – 1 zespół z Gimnazjum nr 1 w Jaśle (Agnieszka Ziara, Jakub Hańba, Michał Rzońca, op. Leokadia Wróbel), IV m. – 2 zespół z Gimnazjum nr 1 w Jaśle ( Anna Wierzbicka, Klaudyna Kosiek, Kornelia Głowacka, op. Leokadia Wróbel), V m. – 2 zespół z Gimnazjum nr 2    w Jaśle (Dominika Forystek, Natalia Socha, Paulina Stach, op. Elżbieta Barwikowska), VI m. – zespół ze Społecznego Gimnazjum w Jaśle (Grzegorz Marchewka, Mateusz Jodłowski, Łukasz Mastej, op. Ewa Wajda).
Wyniki w kategorii szkół ponadgimnazjalnych: I m. – 1 drużyna z I LO w Jaśle (Alicja Pacocha, Paulina Rydarowicz, Michał Hap, op. Agata Lorens), II m. – 2 drużyna z I LO w Jaśle ( Małgorzata Janiga, Anna Podlasek, Natalia Racławska, op. Stanisława Borys), III m. – 1 drużyna z II LO w Jaśle (Gabriela Kiszka, Katarzyna Jachimowska, Wojciech Kosiek, op. Roman Lorens), IV m. – 1 drużyna z Zespołu Szkół nr 4 w Jaśle (Malwina Kozioł, Magdalena Polak, Katarzyna Szetela, op. Anita Ernt – Świetlicka), V m. – drużyna z Zespołu Szkół nr 3 w Jaśle (Wiktoria Hendzel, Kinga Stój, Łukasz Mika, op. Beata Buchała), VI m. – 2 drużyna z Zespołu Szkół nr 4 w Jaśle (Ewa Gałuszka, Monika Styrna, Grzegorz Kurek, op. Anita Ernt – Świetlicka), VII m. – 2 drużyna z II LO w Jaśle (Kamil Brożyna, Grzegorz Szewczyk, Hubert Ropa, op. Magdalena Pabian).

Starszym uczestnikom Turnieju nagrody i dyplomy wręczyli: wiceprzewodniczący Sejmiku Województwa Podkarpackiego Dariusz Sobieraj, burmistrz Miasta Jasła Andrzej Czernecki, wicestarosta jasielski Franciszek Miśkowicz, przedstawicielka Orion Engineered Carbons Sp. z o. o. w Jaśle Regina Waśko, dyrektor MDK w Jaśle Grażyna Leńczuk i wiceprezes SMJiRJ Felicja Jałosińska. W trakcie dwóch dni konkursu jego uczestnikom zaprezentowali się z ciekawym programem młodzi artyści sceny z MDK przygotowani przez Małgorzatę Tęczę.

Organizatorzy serdecznie dziękują sponsorom Turnieju: Orion Engineered Carbons Sp. z o. o. w Jaśle, Urzędowi Miasta Jasła, Starostwu Powiatowemu w Jaśle, PSS „Społem” w Jaśle, Piekarni Jana Wątroby, PP – H GRAN – PIK Zakładowi Produkcyjnemu „Liwocz” w Jaśle i Hucie Szkła w Jaśle.

Autor fotografii: Dariusz Tęcza

Z kart historii: Ksiądz Julian Beigert 1873-1957

Daniel Nowak, którego artykuł o epidemiach na Żmigrodczyźnie opublikowaliśmy niedawno, nadesłał nam interesujące opracowanie o księdzu Julianie Beigertcie. Beigert był duchownym, ale też wielkim społecznikiem.  Warto przypomnieć tę postać.

Julian Beigert 1873-1957
Dziś, 14 maja, ma miejsce 139 rocznica urodzin księdza Juliana Beigerta wieloletniego proboszcza parafii Stary Żmigród, wicedziekana żmigrodzkiego, człowieka bardzo zasłużonego i znanego na całej Ziemi Żmigrodzkiej. Warto w tym miejscu przestawić sylwetkę tego człowieka, którego nazwisko do dnia dzisiejszego pojawia się w wielu rozmowach i opowieściach o dawnych czasach.
Wikariusz zostaje proboszczem
Był 10 grudnia 1907 roku, dwa tygodnie przed wigilią Bożego Narodzenia. W tym dniu do Starego Żmigrodu przybywa młody, 34-letni mężczyzna. Przywozi ze sobą nieduży bagaż z osobistymi rzeczami i wprowadza się do wybudowanego kilkanaście lat wcześniej budynku plebanii. Ten młody mężczyzna to Julian Beigert powołany przez biskupa przemyskiego Józefa Sebastiana Pelczara na stanowisko administratora parafii. Miał ten urząd pełnić do czasu powołania nowego proboszcza, a jak się potem okazało sam został powołany na to stanowisko i pozostał tu przez następne 50 lat.
Julian Beigert urodził się 14 maja 1873 roku w Dornbach – niemieckiej kolonii będącej częścią wsi Tarnawiec w powiecie leżajskim. Był synem Adama Beigerta i Katarzyny z domu Hutter. Była to rodzina wywodząca się z dawnych kolonistów niemieckich, których sprowadził  na tereny Galicji cesarz Józef II w latach 1781-1789. Oprócz Juliana Beigertowie mieli jeszcze 7 synów i 2 córki.
Po ukończeniu nauki w szkole ludowej oraz Gimnazjum w Rzeszowie, w roku 1897 Julian wstąpił do seminarium duchownego w Przemyślu (cztery lata później w jego ślady poszedł brat Ferdynand). Święcenia kapłańskie uzyskał w maju 1902 roku i od razu został wysłany do pracy jako wikary do Miechocina. Po roku pracy został przeniesiony do parafii Nowy Żmigród. Tu pod okiem proboszcza Walentego Wojtalika nabywał nowych doświadczeń potrzebnych do pracy duszpasterskiej.
Tymczasem 1 listopada 1904 roku w pobliskim Starym Żmigrodzie z funkcji proboszcza rezygnuje  ksiądz Ignacy Kędra, który przenosi się do Nowego Żmigrodu i jako emeryt zamieszkuje w wybudowanym przez siebie budynku. Administratorem parafii zostaje chwilowo Stanisław Krakoś, który zostaje przeniesiony na probostwo w Łubienku. Pod koniec grudnia na proboszcza powołany zostaje  wikary z Przeworska  ksiądz Franciszek Wilczewski. Ten stan rzeczy utrzymuje się do 1907 roku. 6 lipca bowiem umiera proboszcz nowożmigrodzki Walenty Wojtalik i niedługo później to stanowisko obejmuje ksiądz Wilczewski. 10 grudnia do parafii Stary Żmigród przybywa Julian Beigert obejmując funkcję administratora, a 4 lutego 1908 roku proboszcza.
W skład tej parafii wchodzi wówczas cztery miejscowości: Głojsce, Łysa Góra, Siedliska i Stary Żmigród i liczy ona 2756 wiernych wyznania katolickiego. Parafię zamieszkuje też niewielka społeczność żydowska licząca 40 osób. Były to bardzo biedne wsie, których ludność zajmowała się uprawą roli. W parafii nie było żadnej szkoły, ani też innej instytucji zrzeszającej ludność, jak choćby kółko rolnicze czy Ochotnicza Straż Pożarna.  Dopiero inicjatywa i praca nowego proboszcza spowodowała zmiany w tej kwestii. Miał on więc trudne zadanie przed sobą. Trzeba był skupić się nie tylko na pracy duszpasterskiej, ale też na wielu problemach społeczno-gospodarczych parafii.
Na zdjęciu kościół w Starym Żmigrodzie, stan z lat. 50. XX wieku.
Za panowania cesarza Franciszka Józefa
Pierwsza inicjatywą nowego proboszcza była budowa budynku Kółka Rolniczego, która rozpoczęła się w 1908 roku, a zakończyła da lata później uroczystą mszą, zabawą i odczytami na tematy rolnicze. W  1908 roku udaje się zrealizować kolejny pomysł jakim było założenie we wsi Ochotniczej Straży Pożarnej, której pierwszym prezesem został proboszcz. Niestety nieco gorzej sprawa wyglądała ze szkołą. Pomimo tego, że już w 1887 roku – jeszcze za księdza Ignacego Kędry – podjęto pierwsze kroki, by założyć szkołę ludową – nie udało się tego pomysłu z różnych względów zrealizować. Powodem były niedostatki finansowe jak i opór niektórych mieszkańców wsi niechętnych temu pomysłowi. Sprawę tę odłożono więc na później i udało się ją sfinalizować dopiero po I wojnie światowej.
Kolejną ważną sprawą dla parafii była rozbudowa kościoła. Projekt taki powstał jeszcze za księdza Franciszka Wilczewskiego, który jako pierwszy rozpoczął zbieranie składek na ten cel. Przyczyną tej inicjatywy był bardzo zły stan techniczny budynku kościelnego, wybudowanego jeszcze w XV wieku. Poza tym był to budynek bardzo mały jak na taką liczbę wiernych i nie spełniał swojej funkcji. Jeszcze w 1772 roku parafia liczyła 1018 wiernych, w 1908 było ich już ponad 2,5 tysiąca. Powodowało to, że podczas mszy, zwłaszcza w czasie świąt i ważnych uroczystości, ludność po prostu nie mieściła się do niego. W 1910 roku przyszły z Lwowa pierwsze plany kościoła, które jednak nie zyskały akceptacji Komitetu Budowy i zostały odesłane do poprawy.  Niestety wybuch I wojny światowej w 1914 roku zahamował na jakiś czas prac przy kościele i szkole.
W czasach II Rzeczypospolitej
Dopiero na przełomie 1918 i 1919 roku udało się przekonać mieszkańców wsi, że szkoła jest we wsi niezbędna i po kilku namowach zgodzili się oni by w budynku Kołka Rolniczego odbywały się lekcje. Pierwsza nauczycielką i kierowniczką szkoły została pochodząca z Tarnowa Matylda Dworska-Sczaniecka. Do szkoły tej uczęszczały dzieci z całej parafii, ponieważ w Łysej Górze i Głojscach podobne placówki powstały dopiero w latach dwudziestych i trzydziestych.

Przed budynkiem Towarzystwa Zaliczkowego w Nowym Żmigrodzie, dziś mieści się tutaj GOK.
Rok 1924 to początek prac przy rozbudowie kościoła parafialnego. Prace rozpoczęły się od rozkopania otaczającego kościół placu, gdzie w dawnych wiekach znajdował się cmentarz parafialny (istniał do końca XVIII wieku). Następnie przystąpiono do budowy wieży, rozbudowy prezbiterium i nawy głównej kościoła.  Prace zakończono w 1930 roku i kierował nimi osobiście proboszcz Julian Beigert wraz z miejscowym wójtem Józefem Mrugałem. W prace zaangażowani byli wszyscy mieszkańcy wsi, a finansowo cały projekt wpierali ich krewni mieszkający w Stanach Zjednoczonych. 8 maja 1931  biskup przemyski Franciszek Barda dokonał konsekracji nowego kościoła podczas swej wizytacji.
Kolejną inicjatywą proboszcza i mieszkańców wsi była budowa nowego budynku szkolnego.   Pomysł tak narodził się w 1932 roku, ale dopiero 2 lipca 1936 wbudowano kamień węgielny pod budowę szkoły. Przyczyna opóźnienia wynikała głównie z braku odpowiednich funduszy oraz problemów ze znalezieniem odpowiedniej działki na ten cel. Ostatecznie 1 września 1938  roku rozpoczęły się pierwsze zajęcia w nowo-wybudowanej szkole, która stał się sercem kulturalnym wsi.
Julian Beigert był również pomysłodawcą i założycielem chóru męskiego, który koncertował nie tylko w tutejszym kościele, ale również po okolicznych parafiach, zarabiając w ten sposób na budowę kościoła, szkoły oraz na wyposażenie potrzebne w OSP.

Chór męski, zdjęcie z roku 1933.

Podczas II wojny światowej
We wrześniu  1939 roku do wsi wkroczyły wojska niemieckie. Rozpoczął się w ten sposób jeden z najcięższych okresów dla jej mieszkańców. Władze okupacyjne, nakłaniały księdza by ten, jako osoba pochodzenia niemieckiego podpisał volkslistę. Julian Beigert odmówił okupantom tłumacząc, że urodził się na polskiej ziemi i czuje się Polakiem.
Podczas wojny ksiądz niejednokrotnie udzielał pomocy nie tylko swoim parafianom, ale też wielu mieszkańcom Ziemi Żmigrodzkiej. Próbował też, niestety bezskutecznie, udaremnić akcję zdjęcia dzwonów z wieży kościoła, którą to Niemcy przeprowadzili w sierpniu 1941 roku.  Podczas pacyfikacji i bombardowania wsi, wielu mieszkańców chroniło się w kościele i na plebani. Po powrocie z wysiedlenia wiosną 1945 roku, proboszcz zorganizował na plebanii miejsce do nauki, ponieważ wobec uszkodzenia budynku szkolnego nie mogły się tam odbywać normalne lekcje.
Ostatnie lata
Pomimo starszego wieku proboszcz nadal angażował się w prace na rzecz wsi i parafii, pomagając między innymi przy akcji przywiezienia nowych dzwonów z miejscowości Mała Czarna w powiecie głogowskim na Dolnym Śląsku oraz przy remoncie kościoła w 1952 roku. Był też jednym z inicjatorów budowy nowego Domu Ludowego, przy którym prace rozpoczęły się w 1952 roku.

Podczas prac remontowych przy kościele w 1952 r.

Jeszcze 25 listopada 1956 roku, podczas uroczystości otwarcia nowego budynku, pomimo swojego wieku (83 lata) dobrze się bawił, a nawet tańczył z ówczesną kierowniczką szkoły Franciszką Bronczyk. Niedługo potem jego stan zdrowia znacznie się pogorszył i 16 stycznia 1957 roku ksiądz proboszcz zmarł na plebanii. Jego pogrzeb odbył się 19 stycznia w asyście prawie 50 księży z diecezji  oraz licznych wiernych nie tylko z parafii ale całego dekanatu. Jego ciało spoczywa na starym cmentarzu obok grobu jego ojca Adama (zm. 1923r.)

Pogrzeb księdza Beigerta 19 stycznia 1957 r.

Napisał: Daniel Nowak
/ms/

Walne zebranie sprawozdawcze Stowarzyszenia Miłośników Jasła i Regionu Jasielskiego

21 kwietnia 2012 roku w Jasielskim Domu Kultury odbyło się walne zebranie SMJiRJ. Podsumowano dokonania Stowarzyszenia w 2011 roku oraz przedstawiono plan działania i budżet na 2012 rok. Poinformowano członków Stowarzyszenia i przybyłych Gości o planach wydawniczych, które obejmują wydanie kolejnej części „Kalendarium dziejów Jasła”, „Rocznika Jasielskiego” i „Kalendarza Jasielskiego” oraz przygotowanie reedycji poszerzonego opracowania „Ziemia Jasielska – naszą małą ojczyzną”.

W czasie zebrania prezes Wiesław Hap i wiceprezes Felicja Jałosińska wręczyli okolicznościowe dyplomy osobom i instytucjom, które otrzymały tytuł „ Honorowy Członek Stowarzyszenia” i „ Zasłużony Członek Stowarzyszenia”. Było to zwieńczenie decyzji, jaka zapadła w maju ubiegłego roku na poprzednim walnym zebraniu sprawozdawczo – wyborczym SMJiRJ. Tytuł „ Honorowego Członka Stowarzyszenia” otrzymali: Józef Bosak, Bogusław Mastej, Zdzisław Świstak, Adam Nowak, Alfred Sepioł oraz instytucje i firmy wspierające Stowarzyszenie: Muzeum Regionalne w Jaśle, Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo S.A., Orion Engineered  Carbons Sp. z o.o., Technika Grzewcza i Sanitarna AES w Jaśle, Karpacka Spółka Gazownictwa w Jaśle i Poszukiwania Nafty i Gazu JASŁO S.A.

Tytuł „Zasłużonego Członka Stowarzyszenia” został wręczony Halinie Budziak, Eulalii Cetnar, Ewie Pietraszek, Marianowi Zawilińskiemu, Wiesławowi Hapowi i Zbigniewowi Hawliczkowi.

 /jn/

 

Artykuł Zbigniewa Budziaka o naszym regionie przed rozbiorami

Pragniemy przypomnieć artykuł Zbigniewa Budziaka, nieżyjącego już profesora Liceum Ogólnokształcącego w Jaśle. Tekst nosi tytuł „Związki Ziemi Jasielskiej z dziejami narodu polskiego w okresie przedrozbiorowym”. Zbigniew Budziak (1932-2005) był historykiem, profesorem Liceum Ogólnokształcącego w Jaśle. Aktywnie działał na niwie społecznej, m.in. w Polskim Towarzystwie Historycznym,  Polskim Towarzystwie Numizmatycznym oraz w Stowarzyszeniu Miłośników Jasła i Regionu Jasielskiego. Prezentowany tu artykuł został opublikowany w „Regionie Jasielskim” w 1997 r.

Zbigniew Budziak
Związki Ziemi Jasielskiej z dziejami narodu polskiego w okresie przedrozbiorowym

Historia każdego państwa i narodu jest sumą wydarzeń (politycznych, społecznych, kulturalnych i wielu innych) lokalnych, a więc takich, które miały miejsce w różnym czasie i w określonej miejscowości – wsi, miasteczku, dużym mieście, pod lasem, w lesie, nad rzeką, jeziorem, pod grodem i zamkiem, słowem – wszędzie, w każdym możliwym miejscu „lokalnej ojczyzny”, stanowiącej ważne, elementarne, a więc istotne ogniwo w dziejach całego narodu. I choć początki polskiego regionalizmu przypadają jeszcze na wiek XIX, to jednak w naszej historiografii dominowała przez całe dziesięciolecia historia ogólnonarodowa, obejmująca: dzieje panujących dynastii, ustroju, wojen z państwami ościennymi, ruchów społecznych, partii politycznych itp., nie zaś wydarzenia regionalne, stanowiące ważne czynniki składowe w wielobarwnej mozaice ojczystych dziejów.
Na zdjęciu Zbigniew Budziak, fotografia z Encyklopedii Jasła.
Zwrot w kierunku historii regionalnej
Od pewnego jednak czasu, od kilkudziesięciu zaledwie lat, nastąpił w tym względzie zasadniczy zwrot. Zaczęto więc dowartościowywać rolę i znaczenie historii regionalnej w kontekście pełnego, wieloaspektowego traktowania historii państwa i narodu, poprzez podjęte na szeroką skalę badania regionalne i wydawanie publikacji popularnonaukowych i naukowych o charakterze biograficznym i monograficznym. I proces ten poszerza się i pogłębia z roku na rok. Bo też każda „mała ojczyzna” posiada swój, często bardzo znaczący udział w historii ogólnonarodowej, a powinnością badaczy, nie tylko uniwersyteckich i nie tylko z cenzusem naukowym jest, aby ocalić od zapomnienia, zbadać, opisać i opublikować ciekawe historyczne wydarzenia, pokazać wybitne postacie z odległej i bliższej przeszłości, udokumentować pomniki kultury materialnej, pielęgnować dawne, piękne obrzędy, zwyczaje i obyczaje itp.
Dotyczy to również w całej rozciągłości naszego regionu, Ziemia Jasielska należy bowiem do tych małych „lokalnych ojczyzn”, które na przestrzeni wieków wniosły wiele wartościowych i wręcz znaczących elementów składowych do szeroko pojętej historii państwa i narodu polskiego. W jednym krótki artykule można tylko zasygnalizować i to w sposób bardzo pobieżny problematykę, zaanonsowaną w jego tytule.
Najdawniejsze czasy
Trzymając się zasady chronologicznej prezentowania wydarzeń fugujących na bliższą uwagę postaci, należy zacząć od stwierdzenia faktu podstawowego, wyjściowego dla dalszych rozważań.
W Ziemi Jasielskiej spotkamy tak stare, jak na obszarze całego państwa polskiego ślady pobytu człowieka i jego osiadłego życia, a przykładem tego i dowodem są odkrycia archeologiczne, m.in. w Bieczu, Trzcinicy, Brzezowej, Niepli i w samym Jaśle, prowadzone pod kierunkiem pracownika naukowego Uniwersytetu Jagiellońskiego – prof. dr hab. Jana Machnika. Na tym terenie, począwszy od XIII wieku, prowadzony był na szeroką skalę ruch osadniczy, nazywany lokacją wsi i miast, początkowo na prawie polskim, a w późniejszym okresie, na bardziej korzystnym, prawie niemieckim. Powstało wtedy w Jasielskiem i na całym Podkarpaciu dziesiątki wsi oraz wiele miast i miasteczek – do dziś istniejących, w tym; siedziba naszego regionu – Jasło (najpierw osada wiejska, a od 26 kwietnia 1365 roku jako miasto).
Wybitni średniowieczni
Z Jasła i Ziemi Jasielskiej brało udział liczne rycerstwo w bitwie pod Grunwaldem, a Zyndram z Maszkowic (miejsce i rok urodzenia nie są znane. zmarł przed 1414 rokiem), starosta jasielski. obok króla Władysława Jagiełły i księcia litewskiego Witolda, był jednym z głównych dowódców polskiego rycerstwa koronnego i bohaterów w tej zwycięskiej bitwie.
Na szczególną uwagę zasługują dwie wybitne postacie, wywodzące się z naszego regionu, bardzo zasłużone w dziejach polskiej kultury – Bartłomiej z Jasia i Marcin Kromer z Biecza (żyjące w XIV i XVI wieku).
Bartłomiej z Jasła urodził się w naszym mieście (rok urodzenia nie jest znany, zmarł w 1407 roku). Pierwsze nauki pobierał w rodzinny Jaśle, a studia odbywał w słynnym uniwersytecie w Pradze, razem z innymi jaślanami. Tam też przez wiele lat prowadził wykłady, cieszące się dużym uznaniem wśród żaków i kadry profesorskiej. Po powrocie do kraju, aktywnie uczestniczył na przełomie XIV i XV wieku w pracach restytucyjnych Akademii Krakowskiej, podjętych przez króla Władysława Jagiełłę, m.in. w oparciu o bogate i cenne darowizny Świętej Jadwigi – królowej, przekazane na rzecz tej uczelni, a po wznowieniu jej działalności został w niej wykładowcą, darząc szczególną opieką studentów pochodzących z Jasła.
Marcin Kromer, urodzony w Bieczu (żył w latach 1512-1580). wybitny polski humanista, historiograf, był sekretarzem królów – Zygmunta I Starego i Zygmunta Augusta, biskupem warmińskim i autorem wielu fundamentalnych dzieł w zakresie historii i geografii.
Renesans
Przez Ziemię Jasielską wiodły w XIV – XVI wieku ważne tranzytowe szlaki handlowe z krajów Europy zachodniej nad Morze Czarne (i w drugą stronę), a leżące na tej trasie ówczesne miasteczka – Biecz, Jasio, Kołaczyce i Nowy Żmigród – przeżywały okres wspaniałego rozkwitu, także dzięki bujnemu rozwojowi miejscowego rzemiosła i posiadanemu prawu składu.
W parze Z pomyślną koniunkturą gospodarczą postępuje w tym czasie wyraźny rozwój miejskiego budownictwa sakralnego i świeckiego (np. Kolegiata w Bieczu, Fara w Jaśle), a w powstających, w wyniku ruchu osadniczego, wsiach tworząsię parafie, w których wznoszone są piękne, do dziś w wielu miejscowościach zachowane (Binarowa, Sławęcin, Szebnie, Święcany,Trzcinica, Wójtowa) drewniane świątynie.
Są również dowody na to, że w czasach polskiego renesansu młodzież bogatych mieszczan i zamożnej szlachty z naszego regionu pobierała nauki na krakowskiej Almae Matris i w innych europejskich wyższych uczelniach.
Warto też odnotować, że Biecz posiadał jeden spośród nielicznych, najstarszych szpitali w Polsce, powstały z fundacji świętej Jadwigi – królowej w 1395 roku.
Na zdjęciu jasielski kościół farny obecnie.
Na uwagę zasługuje także Wacław Potocki (żyjący w latach 1621 -1696), najwybitniejszy polski poeta barokowy, który, choć urodzony poza naszym regionem – w Woli Łużańskiej koło Gorlic, to jednak przez wiele lat związany był z Bieczem. Tu tworzył, tu pełnił funkcję starosty, tu wreszcie zmarł i został pochowany w podziemiach Klasztoru OO. Reformatów.
XVII i XVIII stulecia
W XVII i w pierwszej połowie XVIII wieku Ziemia Jasielska przeżywała, jak cała Rzeczpospolita, okres stagnacji, a z czasem coraz głębszego regresu, na skutek niedorozwoju gospodarczego, wadliwie funkcjonującego ustroju, licznych wojen z państwami sąsiednimi, waśni wewnętrznych, klęsk żywiołowych, epidemii itp.
Zanim jednak doszło do tragedii rozbiorów i utraty niepodległości Rzeczypospolitej w drugiej połowie XVIII wieku, warto odnotować dość znamienny fakt, że jeden ze starostów Jasła Adam Tarło, stał się gorącym zwolennikiem dwukrotnego króla Polski – Stanisława Leszczyńskiego (w pierwszej połowie XVIII wieku), zawiadując w jego obronie, po ponownej elekcji w 1733 roku, konfederację w Dzikowie, która, choć nie osiągnęła zamierzonego celu – stworzenia realnego oparcia dla Stanisława Leszczyńskiego utrzymania się na polskim tronie – to jednak wymownie świadczyła o patriotycznej orientacji jasielskiego starosty.
Kiedy w drugiej połowie XVIII wieku następowały kolejne akty narodowej tragedii Polaków, Ziemia Jasielska znalazła się pod obcym panowaniem już w wyniku pierwszego rozbioru Rzeczypospolitej (w dniu 5 sierpnia 1772 roku) i była pod zwierzchnictwem austriackim przez 146 lat (1772-I918r), poddawana ostrym rejestrom oraz różnym formom ucisku i wyzysku przez prawie 100 lat – do chwili uzyskania przez Galicję autonomii (1867 rok).
Śródtytuły w tekście red.
/ms/
 

Encyklopedia Jasła w Internecie

Pan  Zdzisław Świstak, redaktor „Encyklopedii Jasła”, członek naszego Stowarzyszenia, poinformował nas o powstaniu strony promującej to wydawnictwo. „Encyklopedia” oczywiście nie została tam zamieszczona w całości, strona zawiera jednak spis haseł, z krótkim rozwinięciem. Ponadto znaleźć tam można podstawowe informacje o zespole redakcyjnym, ilustracje oraz dane na temat naszego miasta.
Gratulujemy Panu Redaktorowi kolejnego ciekawego przedsięwzięcia i z satysfakcją informujemy jak dotrzeć do tej witryny.  Strona nosi taką samą nazwę jak wydawnictwo. Aby do niej zajrzeć kliknij tutaj: www.encyklopediajasla.pl .
Na zdjęciu Zdzisław Świstak (fotografia ze strony www.emcyklopediajasla.pl).
/ms/

Fotografie z zebrania Stowarzyszenia

W sobotę odbyło się Walne Zebranie Stowarzyszenia Miłośników Jasła i Regionu Jasielskiego. Zarząd przedstawił sprawozdanie z pierwszego roku działalności bieżącej kadencji oraz plan pracy na rok następny. Ludziom zasłużonym dla Stowarzyszenia oraz przedstawicielom podmiotów wspierających SMJiRJ wręczone zostały specjalne wyróżnienia i podziękowania.

Bliższą relację z tego wydarzenia przedstawimy tutaj wkrótce. Tymczasem zapraszamy do obejrzenia zdjęć wykonanych podczas zebrania. Autorem fotografii jest Jacek Nawrocki. Aby obejrzeć zdjęcia kliknij tutaj: walne zebranie 2012. 

/ms/

Walne zebranie sprawozdawcze w sobotę

W najbliższą sobotę, 21 kwietnia br., odbędzie się Walne Zebranie Sprawozdawcze Stowarzyszenia Miłośników Jasła i Regionu Jasielskiego. Zapraszamy wszystkich Członków Stowarzyszenia oraz Sympatyków. Zebranie odbędzie się w sali Jasielskiego Domu Kultury. Początek o godz. 9.30. 
Oto porządek spotkania:

Na fotografii budynek Jasielskiego Domu Kultury (zdjęcie z portalu TerazJaslo.pl).
/ms/

Z kart historii: Epidemie cholery na ziemi żmigrodzkiej w XIX wieku

Na naszą propozycję opublikowania na stronie SMJiRJ własnych opracowań dotyczących regionu jasielskiego pozytywnie odpowiedział Daniel Nowak autor książki „Historia Starego Żmigrodu”. Przekazał nam pracę na bardzo poważny temat historyczny. Dotyczy ona bowiem epidemii, które jeszcze trochę ponad sto lat temu były prawdziwą plagą tych okolic, potrafiły w kilka tygodni zabrać z tego świata wiele istnień ludzkich. Zapraszam do lektury. 
/ms/
Daniel Nowak
EPIDEMIE CHOLERY NA ZIEMI ŻMIGRODZKIEJ W XIX WIEKU
Dla dzisiejszego mieszkańca  ziemi żmigrodzkiej słowo „cholera” oprócz jego wulgarnego znaczenia kojarzyć się może jedyne z licznymi w okolicy cmentarzami cholerycznymi. Są to miejsca tajemnicze, często zarośnięte drzewami i krzakami , znajdujące się w gdzieś pod lasem, z daleka od wsi. Te mroczne miejsca kryją w sobie tragiczne historie wielu ludzi, których ciała tam spoczywają, ich rodzin i bliskich. To miejsca gdzie grzebano ludzi zmarłych na cholerę, chorobę która w XIX wieku dziesiątkowała wsie, miasta i miasteczka ówczesnej Europy.
Cholera, to choroba zakaźna i zaraźliwa wywołana przez bakterię vibrio cholerae. Do zarażania dochodzi zwykle drogą pokarmową, poprzez wypicie zakażonej wody lub zjedzenie zakażonego pokarmu. Objawami są biegunka i wymioty. Prowadzi to do gwałtownego odwodnienia organizmu oraz wychudzenia ciała, wysuszenia skóry, bólu mięsni i powolnego wyniszczenia organizmu a co za tym idzie – do śmierci. Choroba rozwija się w obniżonych warunkach sanitarnych, podczas klęsk żywiołowych jak powódź czy trzęsienie ziemi.
Pierwszy atak w latach 30 XIX wieku
W biednych, brudnych miastach i wsiach dziewiętnastowiecznej Europy panowały więc dogodne warunki  do rozwoju tej choroby. Pierwszy atak epidemii cholery na terenie  ówczesnej Galicji miał miejsce latem 1831 roku i zebrał straszliwe żniwo. W mieście Żmigród pierwsza jego ofiarą była 50 letnia Marianna żona tkacza Mikołaja Nowaka, która zmarła 20 lipca 1831 roku. Łącznie do 19 sierpnia 1831 roku w samym Żmigrodzie zmarło 72 osoby a pobliskiej małej wsi Mytarz ofiar było 19. Pogrzeby obwały się niemal codziennie, grzebano zmarłych po kilku na raz a gdy tylko przysypano mogiły trzeba było kopać nowe, gdyż ofiar przybywało co chwila.
W parafii Stary Żmigród  najbardziej ucierpiały Głojsce, bardzo przeludniona i biedna wieś, gdzie śmierć poniosło aż 39 mieszkańców (8% ogółu), w Łysej Górze zmarło 17 osób natomiast w samym Starym Żmigrodzie tylko 3. Wszystkie te ofiary pochowane zostały na cmentarzu cholerycznym zwanym przez ludność „cmentarzem cholernym” znajdującym się obecnie niedaleko nowego cmentarza.
Drugi atak w czasie Wiosny Ludów
Kolejna fala epidemii miała miejsce w jednym z najcięższych dla ludności okresie XIX wieku. Wylewy rzek w latach 1844-45 spowodowały nieurodzaj, którego efektem była ogromna klęska głodu. Osłabieni, wycieńczeni pracą ludzie byli bardziej podatni na wszelkiego rodzaju choroby. W roku 1847  pojawił się w okolicy tyfus, który z przerwami zabijał ludność do lipca 1849 roku. Gdy wydawało się, że sytuacja jest już opanowana i życie wraca do normy, nastąpił kolejny atak cholery. Jej pierwszą ofiarą w Żmigrodzie była 30 letnia służąca Małgorzata Czekańska. W sumie od 2 lipca 1849 do 9 września zmarło w Żmigrodzie 82 osoby na cholerę. W pobliskim Mytarzu ofiar cholery było 23. W Starym Żmigrodzie 12 lipca zmarła 17 letnia Elżbieta Burda córka Wojciecha a ostatnią ofiarą cholery była tu Marianna Janik, która zmarła 22 września 1849 roku. Łącznie w całej parafii Stary Żmigród zmarło na cholerę w tym roku  59 osób z czego 35 W Starym Żmigrodzie,  11 w Głojscach, 8 w Łysej Górze i  5 Siedliskach.
Ze starożmigrodzkiej kroniki
Przez następne lata przypadki zachorowań na cholerę były dość rzadkie. I tak w 1855 zmarło na nią 4 osoby w Żmigrodzie i 5 osób w Starym Żmigrodzie. Srogie żniwo zebrała dopiero latem 1873 roku. Jej przebieg opisuje w swej kronice proboszcza starożmigrodzki ksiądz Jan Scholz (1857-1877). W grudniu  1876 roku wspominał on jej przebieg tak „W roku 1873 nastała po ospie panującej ku końcowi zimy i początku wiosny, nawet i dalej, bo 18 czerwca, cholera w Łysej Górze przeplatana ospą, okropnie grasowała w okolicy  potem zapanowała srogo w Głojscach, także po całych dniach i nocach ja Ks. Jan Scholz proboszcz miejscowy zaopatrywałem chorych. Mianowicie na Św. Jana z Dukli w świt jadąc do Dukli na odpust po drodze zaopatrywałem wszystkich chorych do których byłem wezwany w Łysej Górze i w Głojscach, a z powrotem z Dukli z odpustu  na drodze do Głojsc zatrzymywany od przedwieczora całą noc po całej wsi zaopatrywałem na cholerę zapadłych a ledwiem do domu przyjechał znowu po mnie przyjechali do nowych zachorzałych, tak było każdy dzień bo nie było jednego w Łysej Górze  i Głojscach, aby nie był na cholerę chorował, z tych jedni umierali, drudzy wyzdrowieli. Często spotykałem się z lekarzem przeznaczonym od C.K. Rządu i komisarzami cholerycznymi, z którymi radziłem i ratowaliśmy nieszczęsny lud. Dopiero po długiem rozważaniu i obserwowaniu doszedłem do przyczyny tak srogiego panowania cholery, a ta przyczyna była 1- bo się wszyscy przelękli srogiego panowania cholery w okolicy i struchleli 2- przednówek i głód bo nie mieli silniejszego pokarmu tylko na początkiem przednówka ledwie się żywili i nie było zarobku, jak go też nie szukali, a zatem 3 – bezczynność tylko strętwiała rezygnacja przekonanie; jak nastały żniwa z tem po przednówku pożywienie i z zatrudnieniem i pracą cholera nie tylko osłabła, ale ustała. 4 pijatyka, która jak zwykle w pospólstwie panuje, tak podczas cholery się wzmogła, bo jedni się pijaktyki chycili  albo zachorować o cholery albo się z niej leczyć niebaczni i nie zważali na moją przestrogę zabijali się, inni mówili „mam na cholerę umrzeć to niech  użyję choć gorzałki i niczego nie żałował. W Żmigrodzie Starym mniej na cholerę chorowało i umarło, a w Siedliskach prawdę w małej gminie troje tylko zachorowało i wyzdrowieli a ani jeden człowiek nie umarł. Ta cholera przechodziła w tyfus, w tem wypadku nie było ratunku i taki zwykle umierał. Nie wyszczególniam wiele w tem roku na ospę, a potem na cholerę wymarło, bo kto się chce o tem przekonać tego wysyłam do równoczesnych metryk, a tam się przekona
Była to ostania epidemia cholery w XIX wieku na ziemi żmigrodzkiej. W sumie zmarło na nią: w Żmigrodzie 45 osób, we wsi Mytarz – 49 osób, w Starym Żmigrodzie 16, w Łysej Górze 34 i najwięcej w Głojscach bo około 60. Najgorsza sytuacja była w Głojscach, gdzie wymarło kilka rodzin w ciągu zaledwie tygodnia lub dwóch.
Cmentarze z dala od wsi
Pozostałościami po tych wydarzeniach są cmentarze choleryczne. Niebezpieczeństwo było tak wielkie, że nie decydowano się na przewożenie zwłok na cmentarze. Chowano je w każdej wsi daleko od ludzkich siedlisk. W Starym Żmigrodzie cmentarz choleryczny znajduje się koło obecnego nowego cmentarza parafialnego, w Łysej Górze niedaleko kapliczki przy drodze na Stary Żmigród oraz w Głojscach niedaleko obecnego cmentarza parafialnego.
Na zdjęciach cmentarz choleryczny w Starym Żmigrodzie (fot. D.Nowak).